W oczekiwaniu na DEM6N6L6GIĘ

Pierwszym poważnym projektem typowo horrorcore'owym na polskiej scenie, który na pewno uzyskał rozgłos była płyta Słonia - "Chore melodie". Projekt według mnie wyszedł fantastycznie, a Słoń z miejsca stał się jednym z moich ulubionych MC's w naszym "wspaniałym" kraju. Jednak do rzeczy...



Na ostatnie święta Bożego Narodzenia Słoń zafundował nam nie lada prezent. Wraz z tapetą wykonaną specjalnie na święta puścił w eter kawałek "Święta 2009". Dla tych, którzy nie słyszeli poniżej do odsłuchu:


Wraz z tymi świątecznymi prezentami Słoń zapowiedział również swój nadchodzący materiał zatytułowany "DEM6N6L6GIA". I właśnie ten materiał jest najbardziej oczekiwanym przeze mnie materiałem z rodzimej sceny na rok 2010.

Jeśli Słoń nawinie na takim poziomie jak w "Bezdechu", czy w "5 Styli" możemy spodziewać się mocnego materiały. Produkcją bitów zajmie się Mixer co również dobrze zapowiada. To właśnie ten beatmaker zrobił większość bitów na Chorych melodiach i były to na prawdę mocne, dobitne bity, które wprowadzały niesamowity klimat.

Kolejną sprawą są goście. Kogo zaprosi Słoniu? Nie mam pojęcia. Szczerze wolałbym by na płycie wystąpiło co najwyżej 2-3 gości typu Sheller itp niż cała masa poznańskiej sceny typu Peja, Kaczor... To ma być klimat, a dwaj wcześniej wspominani panowie jakoś tak nijako pasują do tej klimatyki...

Pozostaje nam tylko czekać na single i w końcu premierę albumu...

"Przy nas dzieci kukurydzy to jebani ministranci"